Rywal obnażył błędy

Rywal obnażył błędy

To był zdecydowanie najsłabszy do tej pory mecz w wykonaniu Naprzodu Skalbmierz. Wczoraj uległ Komodzie Smaku 4:7.
Od samego początku zespół Komody grał szybko, zdecydowanie, z wysokim pressingiem. Pierwszego gola zdobył Naprzód, gdy po podaniu z rzutu rożnego Sarna pokonał Opałkę płaskim, niezbyt mocnym strzałem. Prowadzenie skalbmierzan trwało dość krótko, gdy po uderzeniu D. Nowaka piłka po rykoszecie znalazła się w oknie bramki. Równie szybko padł drugi gol dla Komody. Naprzód próbował odpowiedzieć, lecz bez zarzutu spisywał się Opałka lub brakowało w pewnych momentach stanowczości w szeregach Dumy Skalbmierza. Więcej rozgrywało się po drugiej stronie boiska. Drużyna Komody często stwarzała zagrożenie pod bramką skalbmierzan. Jedną z akcji wykorzystali, gdy podanie do nogi wykorzystał jeden z zawodników podcinką nad próbującym interweniować Adamusem. Dla jego zespołu widły ustrzelił Gądek, na co pojawiła się riposta Komody po przegranym przez bramkarza pojedynku sam na sam.
W drugich dwudziestu minutach dużo działo się przede wszystkim w okolicach pola karnego Naprzodu. Adamus w kilku sytuacjach ratował swój zespół z opresji. Pomogło mu też szczęście, gdy w dwójkowej akcji Łakota po otrzymaniu podania nie trafił do praktycznie pustej bramki. W końcu bramkarz musiał uznać wyższość rywali. W pewnej chwili było już 2:6. Skalbmierzanie próbowali szybko odrabiać straty, lecz bili głową w mur. Dobrze też interweniował Opałka, który nie dawał się pokonać przez dłuższy czas. Zawodnicy Naprzodu, co nie zdarzało się raczej wcześniej, popełniali w tym meczu również dużo prostych błędów technicznych i taktycznych, ułatwiające zadanie przeciwnikowi, który nie pozwolił zielono-białym na zbyt wiele. Trzeciego gola w końcu zdobył K. Nowak, a później kolejnego po indywidualnej akcji Wójcik. Niemal zaraz po wznowieniu Komoda błyskawicznie odpowiedziała po szybkiej akcji, wykorzystując szansę sam na sam z golkiperem. Do końca meczu pozostało jeszcze kilka minut lecz rezultat nie uległ zmianie.

Naprzód Skalbmierz - Komoda Smaku 4:7 (2:4)

gole dla Naprzodu: Sarna, Gądek, K. Nowak, Wójcik.

Naprzód: Adamus - Krawczyk, Gądek, K. Nowak, Sarna oraz Ochendóżka, Łakomy, Wójcik.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości