Dominików dwóch daje komplet punktów

To, że spotkanie z Gladiatorem Krzczonów nie będzie należało do łatwiejszych każdy wiedział. Wczoraj przekonaliśmy się o tym, jednak w ostatecznym rozrachunku Naprzód Skalbmierz pokonał drużynę z Krzczonowa 3:2.

Pierwsze minuty były ze wskazaniem na Naprzód. Udokumentował to zdobyciem bramki, a jej strzelcem był Wojtusik. Po faulu Stokłosy, przeciwnik z konieczności musiał grać w 2-minutowym osłabieniu, co również wykorzystali skalbmierzanie. Autorem bramki był Pawlik, dla którego to pierwsze trafienie w tym sezonie. Gladiator rzucił się do odrabiania strat, jednak ich akcje zazwyczaj kończyły niewiele za środkową linią parkietu. Nie oznacza to jednak, że nie zagrozili bramce Naprzodu. Jeszcze przy stanie 0:0, gdy wykonywali rzut wolny, bramkarz Adamus myśląc, że gra zostanie wznowiona na gwizdek, nie spodziewając się niczego odwrócił się w kierunku bramki, lecz, gdy tylko się odwrócił otrzymał strzał zza pola karnego i tylko dzięki swojemu refleksowi zdołał uratować zespół od utraty bramki. To była w zasadzie najgroźniejsza akcja Gladiatora w pierwszej połowie. Swoje mieli również zawodnicy ze Skalbmierza, lecz albo byli nieskuteczni albo dobrze w bramce spisywał się Stokłosa. W drugiej widzieliśmy już inny zespół Gladiatora, i inny Naprzodu. Skalbmierzanie mocno przyparci przez przeciwnika zaczęli popełniać masę prostych błędów, które bezlitośnie gracze z Krzczonowa wykorzystali i po pięciu minutach od wznowienia gry mieliśmy już remis. Najbliższe minuty były dla Naprzodu niemal gehenną - zawodnicy nie potrafili dokładnie dograć, zbyt dużo zaczęli się kiwać, co kończyło się groźnymi kontrami, które jednak nie zostały wykorzystane. Piłkarze ze Skalbmierza mieli co prawda też swoje szanse, ale były one nieliczne i nieskuteczne. Niemal przez całą drugą część bronili aby bramki nie stracić. Na 2 minuty przed końcem przeprowadzili jednak akcję, która dała im, jak się okazało, zwycięską bramkę, a jej strzelcem ponownie został Wojtusik. Gladiator rzucił się szaleńczo do przodu mając w ostatnich 20 sekundach piłkę na wyrównanie, gdy Nowak uciekł Wojtusikowi w polu karnym i główkował niewiele obok bramki. 

Naprzód Skalbmierz - Gladiator Krzczonów 3:2 (2:0)

bramki dla Naprzodu: Wojtusik 2, Pawlik

Skład: Adamus - Wójcik, Wojtusik, Ochendóżka, Sobieraj oraz Pawlik, Borek, Zakrocki, Gołębiowski, Iwan, Antos

Był to ostatni mecz Naprzodu Skalbmierz w tym, jakże udanym dla niego roku biorąc pod uwagę również końcówkę poprzedniego sezonu. Oby następny był równie owocny w sukcesy, a pierwsza okazja prawdopodobnie 7 stycznia, gdy Naprzód zmierzy się w 5 kolejce z Lewartem Bejsce.